Po co transmitować ślub?
Transmisja live może wydawać się zbędnym wydatkiem przy organizacji ślubu. Cóż, kiedyś ujęcia z drona lub sesja narzeczeńska wydawały się niepotrzebne, natomiast dzisiaj są to coraz powszechniejsze metody upamiętniania ślubu i wesela.
Oczywiście transmisja uroczystości ślubnych dla samej transmisji nie ma sensu. Widzę kilka sytuacji, w których streaming ślubu może być przydatny:
- Ograniczenia covidowe – szczęśliwie już co raz mniej nam przeszkadzają. Jednak w dobie ograniczeń związanych z koronawirusem transmisja z Urzędu Stanu Cywilnego lub kościoła byłaby idealnym rozwiązaniem, aby dzielić się tą wspaniałą chwilą z osobami, które nie mogę nam towarzyszyć z racji ograniczeń.
- Mieszkający daleko krewni i przyjaciele – w sytuacji, gdy nasi najbliżsi przebywają w innej części świata lub nawet Polski, a podróż na ślub jest dla nich problematyczna, transmisja jest zbawieniem. Sam pamiętam sytuację ze swojego ślubu – mój dziadek ze względu na chorobę nie mógł do nas dołączyć. Wtedy, kilka lat temu, obaj mocno to przeżyliśmy. Dzisiaj transmisja na pewno załagodziłaby tę sytuację.
- Robisz to dla społeczności – jeśli masz bloga lub instagrama z ogromnymi zasięgami, może pojawić się myśl o włączeniu Twojej społeczności w uroczystości ślubne. Najłatwiej zrobić to przeprowadzając transmisję live.
Jak wygląda transmisja ze ślubu?
Do pracy fotografa czy kamerzysty podczas ślubu wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni. Mamy również obraz w głowie, jak praca tych osób będzie wyglądać. A co z transmisją, jak ona wygląda?
Odpowiedź na to pytanie nie należy do łatwych, ponieważ wszystko zależy od miejsca realizacji, budżetu przeznaczonego na transmisję i zaangażowania ludzi oraz sprzętu. Skupmy się zatem na minimum potrzebnym do tego typu realizacji, pamiętając, że to tylko punkt wyjścia.
Jeśli chcesz, żeby transmisja wyglądała dobrze i atrakcyjnie, ekipa streamingowa musi zatroszczyć się o dwa elementy: obraz i dźwięk. Podczas streamingu będziemy potrzebować kilku kamer, żeby w ciekawy sposób pokazać całe wydarzenie z różnych ujęć. Kamery zawsze staramy się „ukryć” w taki sposób, aby nie przyciągały uwagi. Mam tutaj na myśli kamery statyczne. Jest również możliwość transmisji z kamerami w ruchu, czyli takimi, które operator ma na ramieniu i podąża za Parą Młodą, np. podczas wejścia do kościoła lub składania życzeń.
Kluczowe będzie również nagłośnienie wydarzenia. Za to odpowiada zawsze realizator dźwięku. Z doświadczenia wiem, że każda transmisja musi mieć perfekcyjnie zrobione nagłośnienie. Jednak każda urzędowa sala ślubów czy kościół różnią się między sobą – w jednym miejscu będzie można pobrać dźwięk z kościelnych mikrofonów, a w innym trzeba będzie zbierać go z sali lub podpinać Parze Młodej mikroporty. Zmiennych jest wiele, natomiast konkluzja jedna – widzowie transmisji muszą wszystko dobrze słyszeć. I od tego właśnie jest realizator dźwięku.
Kolejny element wizji transmisji to możliwość odtwarzania wideo oraz grafik. Transmisję live możemy potraktować trochę jak program w telewizji. Weźmy jako przykład program newsowy. Na ostateczny obraz składa się kilka elementów: ujęcia kamer ze studia, nałożone grafiki np. z godziną, podpisy gości, odtwarzanie nagrań czy pokazy zdjęć, plansze startowe i końcowe, jingle etc.
Wszystkie te elementy możemy wpleść do transmisji ze ślubu. Live może zawierać:
- przygotowane wcześniej materiały wideo lub zdjęcia, np. podziękowania od Pary Młodej, zdjęcia z sesji narzeczeńskiej etc.;
- planszę startową z zegarem odliczającym pozostały czas do rozpoczęcia ceremonii;
- podkład muzyczny w oczekiwaniu na rozpoczęcie ceremonii.
Listę możemy rozbudować. Wszystko zależy od potrzeb Młodej Pary.
Prywatność to podstawa transmisji ze ślubu
Prywatność, moim zdaniem jest jeden z najważniejszych elementów, który trzeba wziąć pod uwagę przy planowaniu transmisji. Ostatnią rzeczą, jakiej sobie życzysz, jest znalezienie przerobionych przez internetowych śmieszków zdjęć lub filmów ze swojego ślubu.
Dlatego taka transmisja musi być prywatna. Często Pary Młode przychodzą do mnie z pomysłem transmisji na YouTubie. Nie jest to niestety dobre rozwiązanie. YouTube nie oferuje dostatecznej prywatności w dostępie do streamu. Prywatny link z YouTube’a może łatwo wypłynąć i znaleźć się np. na Wykopie, jak to miało miejsce ok. 10 lat temu, gdy w sobotni wieczór użytkownicy Wykopu dorwali się do niepublicznej transmisji z wesela. Żartom w komentarzach nie było końca.
Proponuję dwa bezpieczniejsze rozwiązania:
- Transmisja na Facebook do zamkniętej grupy. Facebook umożliwia stworzenie prywatnych grup, do których możemy wpuścić tylko wybrani goście. Transmisję będą mogły obejrzeć tylko osoby z dostępem do grupy. Uczestnicy grupy nie będę mogli również transmisji udostępniać po za nią. Daje to zdecydowanie więcej prywatności niż YouTube. Największym minusem tego rozwiązania jest… sam Facebook, ponieważ każdy z widzów musi posiadać konto na tej platformie.
- Prywatny serwer. Istnieją firmy, które ofertują wykupienie prywatnej przestrzeni serwerowej. Brzmi skomplikowanie, ale wcale tak nie jest. Są to serwery specjalnie przygotowane pod transmisje online. Posiadają wbudowany odtwarzacz. A co najważniejsze, dostęp do odtwarzacza będą miały tylko i wyłącznie osoby posiadające login i hasło dostępowe do transmisji. Takie hasło można wygenerować wcześniej lub poprosić widzów transmisji o założenie konta na serwerze. Nie są to niestety rozwiązania bezpłatne. Koszt wynajmu serwera to około 300-400 zł netto.
O czym pamiętać przed zamówieniem streamingu?
Zanim zdecydujesz się na 100% na realizację ze ślubu, koniecznie musisz sprawdzić i załatwić kilka rzeczy. Po pierwsze, jeśli ślub ma być transmitowany z kościoła lub USC, dowiedz się, czy administratorzy tych miejsc wyrażają na to zgodę.
Istotne jest również uwzględnienie czasu na montaż sprzętu przez firmę streamingową. Dlatego upewnij się, że do miejsca uroczystości firma streamingowa będzie mogła wejść na około godzinę, a najlepiej dwie, przed samym ślubem.
Uprzedź wszystkich gości, że uroczystość będzie transmitowana. Podczas live’a nie mamy niestety sposobu na „wycięcie” osób, które nie chcą pokazywać swojej twarzy w internecie. Dlatego ogromnie ważne jest, żeby wszyscy byli świadomi tego, że live będzie realizowany oraz o tym, że będzie on prywatny.
Gdy już zdecydujesz się na transmisję, przekaż ekipie streamingowej kontakty do fotografa i filmowca. Dobrze, żeby wszyscy ustalili szczegóły dotyczące realizacji na miejscu. Ułatwi to pracę każdej z tych osób.
Co dostajesz?
Każdą transmisję live można również nagrać. Zatem jako efekt końcowy transmisji ślubu dostaniesz gotowe nagranie z całej uroczystości.
Ile kosztuje streaming ślubu?
Wiesz już, jak transmisja wygląda i jak się do niej przygotować. Porozmawiajmy zatem o najważniejszym: co wpływa na koszt? Trudno podać jedną stałą cenę, ponieważ jest ona uzależniona od wielu czynników. Co należy wziąć pod uwagę?
- Ilość zaangażowanych osób po stronie technicznej tj.: dźwiękowiec, operator, realizator obrazu, grafik etc.
- Potrzebny sprzęty: 2 kamery czy 10? Kamery statyczne czy ruchome? Mały kościół to mało kabli, duży kościół to dużo kabli itd. Wszystkie te elementy mają wpływ na wycenę.
- Infrastruktura na miejscu realizacji. W tym wypadku trzeba się upewnić, czy na miejscu jest internet, czy trzeba mieć swój? Czy dostępny jest prąd, czy może potrzebny będzie agregat?
- Koszty ewentualnego dojazdu i noclegu ekipy streamingowej.
- Czy transmisja jest niezależną usługą, czy może oprócz niej Para Młoda potrzebuje filmowca lub fotografa. W pakiecie zawsze będzie taniej.
- Transmisję potrzebujesz tylko z uroczystości w USC lub Kościele? A może także streaming z wesela?
Jak zatem widzisz, zmiennych jest wiele. Za każdym z punktów stoją konkretne kwoty. Minimalny koszt realizacji transmisji oscyluje w okolicach 1000 zł netto. Czy to dużo? Możesz pomyśleć, że tak. Biorąc pod uwagę, że taka ekipa popracuje podczas ślubu ok. 20-60 minut.
Pamiętaj o jednej rzeczy. W przeciwieństwie do pracy filmowca czy fotografa tutaj nie poprawimy nic w postprodukcji. Nic nie da się uratować podczas obórki. Efekt naszej pracy widać tu i teraz. Wszystko musi podczas transmisji zagrać w punkt. Często na montaż jest mało czasu. Firma streamingowa rzuca na szalę całe swoje doświadczenie i sprzęt. Wciągu tej jednej godziny, wszystko musi zagrać perfekcyjnie, a to niesie ze sobą również wyższe koszty.